Jakie niebezpieczne substancje znajdują sie w starych akumulatorach?
Stan środowiska od lat jest przedmiotem troski ze strony wielu organizacji pozarządowych. Coraz częściej na sprawy związane z ochroną przyrody i klimatu zwracają uwagę także władze poszczególnych krajów oraz struktury państwowe. Jednym z rozwiązań, które dają największe szanse na zminimalizowanie niekorzystnego wypływu naszej cywilizacji na los planety, jest stawianie na recykling. By było to możliwe, niezbędny będzie odzysk różnego rodzaju surowców. Jedną z dziedzin, gdzie działania takie są najbardziej rozbudowane, jest skup metalu. W Wielkopolsce odzyskiwaniem metali żelaznych i kolorowych, a także makulatury i tworzyw sztucznych zajmuje się firma R.R.Metall. Wśród pozyskiwanych wyrobów, które stanowią duże niebezpieczeństwo dla ekosystemu, są też akumulatory. Przekonajmy się, dlaczego są one tak groźne i sprawdźmy, jak się je zagospodarowuje.
Co trzeba wiedzieć o akumulatorach?
Akumulatory to magazyny energii, które są niezbędne do uruchamiania silników spalinowych przez wytwarzanie napięcia generującego iskrę w jednostkach benzynowych albo podnoszących temperaturę świec żarowych w dieslach. Ich zadaniem jest także obrócenie rozrusznika oraz zasilenie układów elektrycznych np. pompy paliwa oraz elektronicznych m.in. sterownika. Choć współczesne urządzenia tego rodzaju są coraz nowocześniejsze, ich konstrukcja jest dość prosta. Ich centralną częścią jest anoda zrobiona ze stopu ołowiu z antymonem oraz katoda pokryta tlenkiem ołowiu mające postać płytek. Przestrzeń między nimi jest wypełniona płynnym lub zżelowanym elektrolitem, który ma formę roztworu kwasu siarkowego. Całość jest zamknięta w obudowie z tworzywa sztucznego.
Jak odzyskuje się materiał z akumulatorów?
Recykling materiałów, z jakich wytwarza się akumulatory, wymaga ich demontażu prowadzonego w taki sposób, by poszczególne substancje nie skaziły środowiska, a zwłaszcza gleby i wód gruntowych. W tym celu na specjalnych liniach oddziela się kwas znajdujących się w akumulatorze, demontuje ołowiane płytki, a także rozbija obudowę. Jest to o tyle istotne, że kwas siarkowy powoduje spadek pH wody, co jest szkodliwe dla wszystkich korzystających z niej roślin i zwierząt. W dużych stężeniach jest też żrący. Ołów z kolei odkłada się w organizmach, wykazując wysoką toksyczność.